VANKRIS
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TCZEW-POLAND
|
Wysłany: Śro 1:25, 09 Kwi 2008 Temat postu: HISTORIA HOUSE |
|
|
Początek historii muzyki house to lata 70-te. To właśnie w tych czasach w Stanach Zjednoczonych, w miastach takich jak Nowy Jork czy Chicago, zaczęto grać muzykę disco (dziś jeden z podgatunków house'u). Sama nazwa gatunku nie wiadomo jak powstała, być może od nazwy chicago'wskiego klubu Warehouse założonego przez Frankie'go Knuckles'a, człowieka uważanego za ojca house'u na całym świecie, w którym po raz pierwszy pojawiła się ta muzyka, bądź może od samego słowa 'warehouse' (z ang. hala, magazyn) czyli miejsca gdzie organizowano pierwsze imprezy wyłącznie house'owe.
Wspominając postać Frankie'go Knuckles'a należy zaznaczyć, że to właśnie on jako pierwszy zagrał i wypromował gatunek house. Ludzie w tamtych latach byli już znudzeni ciągłymi imprezami, na których ciągle grano disco, dlatego Knuckles w poszukiwaniu nowych brzmień zaczął remixować numery disco dodając do nich nowe brzmienia, zmieniając ich tempo i dodając elementy perkusyjne. Śladami Knuckles'a poszli Jesse Saunders i Farley Jackmaster Funk. Chcąc jeszcze udoskonalić nowo powstały gatunek zastąpili elementy perkusyjne beat'em 4/4. Prymitywna w porównaniu z dzisiejszymi czasami technika okazała się doskonałą! W wyniku wysiłków wielu ludzi, uważanych za pionierów tej muzyki, house zaczął zdobywać bardzo szybko popularność wśród słuchaczy i klubowiczów. Z biegiem czasu zaczęto stosować syntezatory Rolanda (np. automat TR-909) do produkcji zarówno nowych, jak i do przerabiania starszych utworów. W latach 80-tych zauważono bardzo szybki rozwój muzyki house. W roku 1986 pojawiła się kolejna postać na scenie house, która zrewolucjonizowała ten gatunek. Mowa tutaj o Marshall'u Jefferson'ie, który jako pierwszy wprowadził elementy pianina do house'owego utworu i wraz z legendarną grupą Phuture stworzył podgatunek tej muzyki - acid house. Jefferson wraz z DJ Pierre szukali nowych pomysłów i jako pierwsi użyli syntezatora TB-303 firmy Roland, domyślnie przeznaczonego dla gitarzystów. Jego charakterystyczny dzwięk po paru miesiącach pracy zabrzmiał w klubach i został na stałe wizytówką acid house'u. W tych latach pojawiły się rownież pierwsze wytwórnie płytowe wydające house i tak np. Trax czy DJ International z Chicago. Trax skupiło się na eksperymentalnych numerach i wydawało różne brzmienia house'owe np. pierwszy release "Wanna Dance" Jesse'go Saundersa, a DJ International wydawało brzmienia house'owe czysto związane z disco. Wytwórnia ta zajęła się również promocją muzyki house w Europie, w której jeszcze nie słyszano takich brzmień. Wkrótce pojawiały się kolejne brzmienia, które były związane z poszukiwaniem nowych rozwiązań i co raz większą chęcia wdrożenia nowego gatunku do współczesnego świata. Pojawił się np. garage, charakteryzujący się wokalem, ciekawą melodią i rytmiką. Nazwa podgatunku wywodzącego się z New Jersey pochodzi od legendarnego klubu Pardise Garage, pomimo iż pierwsze produkcje czysto garage'owe powstały już po jego zamknięciu. Do bogatego zbioru utworów należał np. "You Don't Know" Serious Intention czy "Off The Wall" Paul'a Scott'a. Powstały też liczne wytwórnie w New Jersey zajmujące się promowaniem tego podgatunku house. Pojawiły się też liczne, znaczące postacie, niezwiązane czysto z New Jersey, takie jak m.in. Dj Pierre czy Mark Kinchen, którzy z lokalnymi muzykami (np. Roger Sanchez) na początku lat 90-tych stworzyli bardzo silną scenę garage. Gdy już w prawie całych Stanach Zjednoczonych muzyka house odniosła wielki sukces przyszła kolej na zdobycie starego kontynentu. Pierwsze nagrania house'owe pojawiły się w Wielkiej Brytanii w połowie lat 80-tych jednak nie zdobyły licznego grona fanów. Dopiero na Balearach, a dokładnie na Ibizie brzmienia z USA odnalazły rzeszę zwolenników. Prezentowane przez np. Alfredo Fiorillo czy Dj'a Ku numery house'owe (w setach niekoniecznie house'owych) odniosły wielki sukces. Wśród ludzi odwiedzających Ibizę znalazł się w pewnym czasie sam Paul Oakenfold, nie znany wtedy szerszej publiczności człowiek. Tutaj podchwycił amerykańskie brzmienia i postanowił je wypromować w swoim kraju. Początki trudne, jednak powoli wszystko się rozkręcało, zorganiował kilka cyklicznych imprez np The Future czy Spectrum, które przyciągały nie tylko stałych bywalców klubów na Balearach, ale i nie znających jeszcze, ale przekonujących się powoli do nowych brzmień klubowiczów. Powoli house ogarniał Anglię. Zaczęli go grać Mr C, Eddie Richards czy Kid Batchelor. Informacje o nowym gatunku zostały szeroko objęte w prasie. Pojawiały się liczne nielegalne imprezy, które zbierały tłumy ludzi, organizowano je początkowo w halach fabrycznych, a później na świeżym powietrzu. Wkrótce house ogarnął całą Wielką Brytnię. Masowość tego stylu przeraziła weteranów i postanowili opuścic Anglię. Po kilku latach ogarnął prawie całą Europę (powstała np scena francuska, Laurent Garnier czy Daft Punk). W między czasie pojawiło się wiele nowych podgatunków house, które łączyły w sobie czyste brzmienia house'owe i elementy innych gatunków muzycznych np. jazz'u. Niektóre z powstałych podgatunków to: disco house, funky house, dub house, tech house, hard house, deep house, jazzy house, minimal house, micro house, click house i wiele wiele innych ponieważ house jest tak elastycznym gatunkiem, że może połączyć nawet skrajne style w jedną całość. Lata 90-te w Europie i na świecie to Cassius, Armand Van Helden, Cleptomaniacs, Groove Armada, Daft Punk, Olav Basoski, Antoine Clamaran, Bob Sinclair czy Dimitri from Paris. W dzisiejszych czasach house jest bardzo liczącym się gatunkiem muzycznym i zrzesza wielu fanów na całym świecie, dziennie organiozwanych jest kilka tysięcy imprez na całej kuli ziemskiej, czy to mniejszych, czy większych, ale to akurat ma najmniejsze znaczenie.. liczy się przede wszystkim muzyka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|